Saar-Lor-Lux Oprócz wyzwań żeglarskich regaty oferowały komunikatywną i harmonijną współpracę, którą wszyscy 23 uczestnicy z dziewięciu krajów z pewnością zapamiętają na długo!
Od początku
Już w dniu przyjazdu (dla większości żeglarzy już ptitag) dosłownie czuliśmy radość i ciepłe powitanie. Łodzie zostały szybko przygotowane i zwodowane. W doskonałym przygotowaniu każdej łodzi przydzielono stałe miejsce do cumowania. Wieczorem jedliśmy razem i rozmawialiśmy.
Świetne przygotowanie i realizacja przez Steffi i Michaela Jakobsów oraz Manuelę i Ulli Libor, począwszy od codziennego śniadania do dokującego piwa belZjedz chleb i drobne przekąski do codziennej kolacji w klubie lub w klubie, a jako punkt kulminacyjny uhonoruj zwycięzców dniagerdoskonale zwieńczyła przyjazną współpracę wszystkich uczestników. W sobotę wieczorem oficjalnie byliśmy z Ulli i Manuela Libor witani jeden po drugimgeri indywidualną ścieżkę muzyczną dla każdego za pośrednictwem Lautgłośnik okespzostał wybrany. W tym samym czasie Steffi Jakobs wręczyła butelkę wina o pojemności 2.4 Action4Europe Naklejka. Ogólnie rzecz biorąc, tak finpl Ja, bardzo fajny pomysł, przy którym świetnie się bawiliśmy.
Było też żeglowanie w najlepszych i najwspanialszych warunkach!
Łącznie w ciągu trzech dni rozegrano 10 wyścigów w wymagających warunkach.
Dyrektor wyścigu Achim Müller ułożył znaki w taki sposób, aby każdy wyścig miał dwa lub trzy okrążenia. Pierwsze cztery regaty można było rozegrać w sobotę przy bezchmurnym niebie i ok. 2-3 Bft od wschodu.
W niedzielę niebo było bezchmurne, tylko wiatr nie chciał wiać więcej niż 1-2 Bft (znowu ze wschodu). Tak wielu żeglarzy zmieniało żagle wcześnie rano. Po przyzwoitych walkach o pozycje na starcie i generalnym falstartie odbyły się jeszcze cztery wyścigifinthe. Po około czterech godzinach na wodzie i sporej porcji słońca wszyscy byliśmy bardzo szczęśliwi, że możemy pożeglować z powrotem do portu.
W poniedziałek mimo bezchmurnego nieba zmokliśmy. Bo wiatr się wzmógł na tyle, że pozostałe dwa wyścigi mogliśmy przepłynąć przy wietrze porywistym, ok. 3-4, w porywach 5 Bft ze wschodu.
Ogólnie gratulujemyger Urs Infanger oraz zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca Ulli Libora i Michaela Jakobsa!
Chciałbym w imieniu wszystkich serdecznie podziękować komisji regatowej seinecałemu zespołowi, operatorom branży cateringowej za przyjazne przyjęcie i pyszne jedzenie, a także organizatorom i ich pomocnikom, w szczególności Steffi i Michaelowi Jakobsom wraz z ich synem Moritzem i Manuelą Ulli Libora.
Już nie mogę się doczekać ponownego spotkania z wieloma nowymi przyjaciółmi wkrótce w następnej wersji 2.4 Action4Europe Regaty w Holandii lub na którymś z pięknych regat i terenów żeglarskich.
Andrzej Greuf, GER 655, zwycięzca Report Trophy
Film autorstwa Jana i Yukari Libor ze zdjęciami z regat, ale ostatecznie fantastyczny Nastrojowy obraz Action4Europe.
Dziękujemy za miły raport – i oczywiście gratulujemy dobrego miejsca!